W powietrzu czuć już wiosnę, zatem czas na zmianę... nowa nazwa, nowy adres i nowe tło. Czas rozjaśnić i powiać świeżością.
Wkrótce zawitają nowe, ale zaległe zdjęcia tild, decoupage'y
i innych drobiazgów z mojej kolekcji.
Niedługo, już się cieszę, będę szyć nowe króliki, takie całkiem wiosenne, szczęśliwe krowy, i sama nie wiem co jeszcze.
Nowa odsłona bloga jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak polecić wszystkim tego bloga, a w szczególności tym co to kochają hand made...emoki Martusiu :*