Nareszcie wiosna, zagościła również w szafie mojej córki. Odnaleziony niedawno, a dawno zapomniany czarny beret ozdobiły koraliki - różyczki i szydełkowy kwiatek.
W jeden wieczór powstał również delikatny szydełkowy berecik, w sam raz na ciepłe, ale nie gorące dni. Zrobiłam go z cienkiego moheru z dodatkiem cekinów. Ślicznie wygląda w promieniach wiosennego słońca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz